Rex Schober
fot. arch. autor / Astondoa Yachts
Rodzinna stocznia Astondoa z Alicante w Hiszpanii zyskała doskonałą międzynarodową reputację dzięki szlachetnym luksusowym jachtom o długości do 56 stóp. Wejście do tego ekskluzywnego świata jachtów rozpoczyna się od Astondoa 377 Coupé o długości 11,61 m, którym odbyliśmy jazdę próbną po Jeziorze Bodeńskim.
W 1916 roku bracia Jesús i José Astondoa Martinez rozpoczęli budowę łodzi w małej stolarni w Portugalete nad Zatoką Biskajską. Budowane wtedy łodzie wiosłowe i tradycyjne łodzie rybackie do połowu sardynek położyły podwaliny pod dzisiejszą fabrykę luksusowych jachtów. Po wojnie domowej w Hiszpanii Jesús Astondoa skupił się na budowie statków rybackich i łodzi rekreacyjnych, a jego syn Jesús Astondoa Santamaría przejął stocznię w 1944 roku i pomógł jej zdobyć uznanie w całym kraju dzięki wysokiej jakości drewnianym łodziom. W międzyczasie do kierownictwa firmy, w którym dominują mężczyźni, dołączyła jego wnuczka Ione Astondoa. Członkini czwartego pokolenia jest obecnie odpowiedzialna za marketing
W rzeczywistości Astondoa jest znakomitą stocznią produkującą jachty seryjnie, nawet jeśli weźmie się pod uwagę różne zakłady produkcyjne rozmieszczone w całej Hiszpanii o powierzchni fabrycznej wynoszącej ponad 760 000 m2. Cały proces budowy, od laminowania po aranżację wnętrz, odbywa się we własnym zakresie. Astondoa ma nawet własną fabrykę mebli. Oprócz jachtów GRP Astonda buduje również jachty stalowe i aluminiowe. Flagowcem w tym segmencie jest 45-metrowy superjacht Panakeia – Astondoa 150, w sprzedaży za prawie 11 mln euro. Stocznia oferuje obecnie cztery linie modeli jachtów: Coupé, Flybridge, AS i Century. Wejście do ekskluzywnego świata Astondoa rozpoczyna się od ekstrawagancko wystylizowanego 377 Coupé, w którego skład wchodzą dwa silniki wysokoprężne Volvo Penta D4 270 DPI. Podstawowa wersja łodzi dostępna jest od 497 000 euro.
Dzięki zaangażowaniu hanowerskiej firmy Enjoy Yachting i jej założyciela Meika Lessiga jachty tej hiszpańskiej luksusowej marki Astondoa można teraz zamawiać także w Niemczech. Łódź testowa czekała na nas na pomoście należącym do serwisu łodzi Oliver Rudolf, firmy partnerskiej Enjoy Żeglarstwo w Bodman-Ludwigshafennad nad Jeziorem Bodeńskim. Za minus przyjęliśmy fakt, że w dniu testów było pochmurno i deszczowo. Czekała na nas łódź, której projekt inspirowany był największym ssakiem morskim. Zgodnie z mottem „Natura jest mądra” inspiracją dla sylwetki Astondoa 377 był płetwal błękitny, który może osiągać długość do 30 m i ważyć do 180 t. Projekt jachtu wykonano w stoczniowym Centrum Technologii i Projektowania Astondoa w Santa Pola.
Cały materiał przeczytasz w “Jachtingu Motorowym” 1/2024






