Oddany do użytku 60-metrowy aluminiowy model M/Y Comfortably Numb to wzór innowacji i indywidualnego projektu tworzonego na potrzeby konkretnego klienta. Łączy w sobie wyjątkowe osiągi w połączeniu z maksymalnym komfortem rejsu. Ten wyjątkowy koncept – na który składa się całkowicie niestandardowy design, architektura marinistyczna, inżynieria i konstrukcja – został opracowany przez markę CRN w stoczni Ancona Superyacht Yard.
Łódź charakteryzuje się wysoką innowacyjnością osiągniętą dzięki dogłębnej wiedzy know-how rozszerzanej przez nieustanne wysiłki badawczo-rozwojowe prowadzone przez zespół CRN. Jakość konstrukcji technicznej i wykonania doskonale łączy się z kreatywnością włoskich architektów z firmy Nuvolari Lenard, którzy opracowali koncepcję stylizacji zewnętrznej i wnętrz. Rezultatem ich prac jest jacht wykonany całkowicie na zamówienie klienta. Jego przestrzenie miały zapewnić fantastyczne wrażenia z rejsu i wygodę dla rodziny właściciela lubiącej spędzać dużo czasu na pokładzie.
Przez cały proces projektowania konstruktorom i budowniczym towarzyszyła wizja doświadczonych w żegludze klientów, którzy chcieli superjachtu wypornościowego o wysokich osiągach. W efekcie powstała łódź łącząca zmniejszone zanurzenie ułatwiające pływanie po płytkich wodach Karaibów. Osiągnięto to dzięki rzędowym śrubom napędowym, z komfortową przestrzenią w strefie dla gości i załogi, odznaczającą się wysokim sufitem oraz dużą ilością miejsca.
CRN M/Y Comfortably Numb ma bardzo silną tożsamość stylistyczną, obejmującą stylowe, napięte, szerokie i mocne linie zewnętrzne, wyrażające wyrafinowaną, a jednocześnie współczesną elegancję jachtu i nawiązujące do idei szybkości i płynności typowych dla projektów motoryzacyjnych. Wyrzeźbiona sylwetka i odważna stylistyka zewnętrzna przyciągają wzrok nawet z daleka, tchnąc życie w jedyną w swoim rodzaju, całkowicie niestandardową ikonę.
CRN M/Y Comfortably Numb to superjacht o długości 60,33 m, szerokości 10,55 m i tonażu brutto 1114 GT. Obejmuje on pięć pokładów i może pomieścić 12 gości i 13 członków załogi.
fot. arch. CRN
Cały materiał przeczytasz w “Jachtingu Motorowym” 2/2024