Appel à Tous to pierwsza aplikacja, dzięki której żeglarze na Karaibach mogą zamówić codzienne zakupy – od świeżego chleba i lokalnych owoców, po wodę i wino musujące – z dostawą bezpośrednio na łódź. Niezależnie od tego, czy jacht jest zacumowany przy pomoście czy z dala od brzegu przy boi, Appel à Tous dostarczy żeglarzom wszystkie niezbędne w kambuzie produkty, nawet w kilka godzin od dokonania płatności w aplikacji. Ta tworzona przez polsko-martynikańsko-niemiecki zespół fascynatów nowymi technologiami i żeglarstwem aplikacja, działa na Martynice i w najbliższej przyszłości ma objąć całe Karaiby..
Każdy żeglarz, który kiedykolwiek robił zakupy na rejs po Antylach, zna związane z tym niedogodności. W szczególności na Karaibach, gdzie poza kilkoma głównymi portami duże łodzie żaglowe i katamarany cumuje się głównie przy bojach położonych kilkadziesiąt, a nawet kilkaset metrów od brzegu i jedyną „drogą” na przewiezienie zakupów na jacht jest mały ponton. Dodatkowo, większe sklepy w malowniczych wyspiarskich zatokach są rzadkością i trudno się do nich dostać bez samochodu. W trakcie rejsu często zaczyna więc brakować świeżych składników. Celem Appel à Tous jest rozwiązanie tych problemów:
„W prostych słowach: nasza aplikacja pozwala załogom jachtów na zamawianie wszystkich niezbędnych produktów, z ekspresową dostawą na każdą łódź – zarówno zacumowaną przy pomoście, jak i przy boi. Spotkaliśmy się na Martynice z bardzo ciepłym przyjęciem wśród żeglarzy, a warto wspomnieć, że Karaiby są popularnym celem również dla Polaków – razem z Francuzami i Niemcami stanowimy tutaj najliczniejszą grupę żeglarzy” – mówi Zoe Adamowicz, jedna z założycielek Appel à Tous. „Od lat żegluję po Karaibach i zawsze marzyłam o takiej usłudze jak Appel à Tous” – dodaje.
Appel à Tous kieruje swoją ofertę również do tych, dla których żeglarstwo to nie tylko wakacje, ale również pasja i sport ekologiczny:
Fot. arch. Appel à Tous
Cały materiał przeczytasz w “Jachtingu” 3-4/2023